Słowo Boże na bieżący tydzień
Jezus znowu zaczął nauczać... Słuchajcie: Oto
siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedno padło na drogę; i przyleciały ptaki, i
wydziobały je. Inne padło na miejsce skaliste, gdzie nie miało wiele ziemi, i
wnet wzeszło, bo nie było głęboko w glebie. Lecz po wschodzie słońca przypaliło
się i nie mając korzenia, uschło. Inne znów padło między ciernie, a ciernie
wybujały i zagłuszyły je, tak że nie wydało owocu. Inne w końcu padły na ziemię
żyzną, wzeszły, wyrosły i wydały plon: trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny
i stokrotny. I dodał: Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha. A gdy był sam,
pytali Go ci, którzy przy Nim byli, razem z Dwunastoma, o przypowieść. On im
odrzekł: Wam dana jest tajemnica królestwa Bożego, dla tych zaś, którzy są poza
wami, wszystko dzieje się w przypowieściach, aby patrzyli oczami, a nie
widzieli, słuchali uszami, a nie rozumieli, żeby się nie nawrócili i nie była
im wydana /tajemnica/. I mówił im: Nie rozumiecie tej przypowieści? Jakże
zrozumiecie inne przypowieści? Siewca sieje słowo. A oto są ci /posiani/ na
drodze: u nich się sieje słowo, a skoro je usłyszą, zaraz przychodzi szatan i
porywa słowo zasiane w nich. Podobnie na miejscach skalistych posiani są ci,
którzy, gdy usłyszą słowo, natychmiast przyjmują je z radością, lecz nie mają w
sobie korzenia i są niestali. Gdy potem przyjdzie ucisk lub prześladowanie z
powodu słowa, zaraz się załamują. Są inni, którzy są zasiani między ciernie: to
są ci, którzy słuchają wprawdzie słowa, lecz troski tego świata, ułuda bogactwa
i inne żądze wciskają się i zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne. W końcu
na ziemię żyzną zostali posiani ci, którzy słuchają słowa, przyjmują je i
wydają owoc: trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny i stokrotny (Mk 4,1-20).
„Gleba na którą pada ziarno, to moje serce. Z
serca twardego i zimnego Słowo jest natychmiast wykradane… Co najczęściej
wykrada mi czas przeznaczony na słuchanie Słowa?
Serce płytkie i niestałe, to takie, w którym
Słowo nie może się zakorzenić … Co najczęściej prowadzi mnie do zniechęcenia i
rezygnacji z medytacji?
Serce zajęte troskami, to serce, które nie słyszy
Słowa… Z jakimi przywiązaniami, troskami najczęściej „przegrywa” Słowo w moim
życiu?
Serce, które daje pierwszeństwo Słowu, słucha
wytrwale Słowa i zachowuje je w sobie… Kiedy wydawało ono
w moim życiu największe owoce?
Zbliżę się do Jezusa i podziękuję Mu za
przypowieść, która pomogła mi rozeznać stan mojego serca i jego zdolność do
słuchania Słowa. Zachowam w sercu Jego wezwanie: „Słuchajcie”.
Ks. Krzysztof Wons
Komentarze
Prześlij komentarz