Refleksje wychowanek
nad dekoracją wielkopostną w bursie:
***Wielki Post jest okresem
przygotowującym każdą z nas na Zmartwychwstanie Pana Jezusa – na nadchodzące
święta. Dekoracja w naszej bursie w tym okresie zmusza oglądającego do refleksji
nad własnym życiem i rolą Zbawiciela w nim.
Pęknięty,
gliniany dzban, z którego wysypuje się piasek, popiół i proch jest niepełny,
jak my sami. Bez wiary brakuje nam integralnej części, nie jesteśmy w stanie
wypełnić danego nam zadania. To czym jesteśmy to proch, w który wkrótce się
obrócimy, a na ziemi nie pozostanie po nas żaden fizyczny ślad.
Po
dłuższej obserwacji, w popiele zauważyć jednak można błysk jasnych kamyków. Być
może są to dobre uczynki, codzienna modlitwa, zwyczajne czynności, które dają
nam jednak nadzieję na odkupienie i połączenie się w pełni z jedynym
Nieprzemijającym, co daje nam szansę na stanie się spójną całością: z MIŁOŚCIĄ
KTÓRĄ JEST BÓG.***
***Myślę, że Wielki Post jest bardzo ważny. Powinien wywoływać skupienie i spokój umysłu. Należy wtedy wyzerować swoje złe myśli, zastanowić się nad sobą i uczynić postanowienie, jak stać się lepszym człowiekiem.***
***Rozbity dzbanek gliniany symbolizuje człowieka. Grzechy doprowadziły do jego rozbicia. Bóg jest w stanie na nowo zlepić człowieka, odpuszczając mu grzechy, poskładać jego roztrzaskane kawałki w całość. Każdy człowiek jest obrazem Boga. Niestety, przez nasze złe postępowanie obraz Boga w nas ulega zniszczeniu, przestajemy być do Niego podobni.
Dzban symbolizuje człowieka, piasek, który wysypał się z pękniętego dzbana może być symbolem naszych codziennych uczynków, a połyskujące w nielicznych miejscach kamyki mogą oznaczać nasze dobre uczynki. Kiedy patrzymy na dużą ilość piasku i bardzo małą ilość kamyczków, uświadamiamy sobie, jak mało dobra czynimy na co dzień w życiu.
Kwiaty zwiędłe, choć nadal są jeszcze piękne – to człowiek, uwiędły przez grzech. Ciemna barwa (fiolet) symbolizuje zadumę, czas refleksji.
Krzyż, na którym jest przybity Chrystus symbolizuje cierpienie. Ból jest ogromny, można powiedzieć, że nie do opisania, ponieważ Bóg dał swego Syna jednorodzonego, który cierpiał za nasze grzechy. Oddanie i miłości Boga do ludzi są cudowne. Bóg Ojciec nie oddał się sam za wszystkich ludzi, ale poniósł większą ofiarę, godząc się na to, by Jego Syn umiłowany cierpiał za zbawienie świata. Celem tej męki było odkupienie ludzkości, odpuszczenie wszystkich grzechów każdemu człowiekowi i zapewnienie zbawiania. Jezus Chrystus cierpiąc za nas wszystkich na krzyżu pomógł nam, abyśmy mogli się zbawić – nie zginęli, nie przepadli, lecz mieli życie wieczne w niebie.***
***Niech
Bóg nam pomoże skleić dzbanek. Tym dzbankiem jest rozbity przez grzech człowiek.
Jestem nim też ja sama. Krzyż – w Nim nadzieja.***
***Rozbity
dzbanek symbolizuje człowieka, który oddalił się od Pana Boga przez grzech.
Prosi o zaufanie, aby Bóg nie oddalał się od niego. Chce się nawrócić, na nowo
uwierzyć. Prosi o wybaczenie i oczyszczenie.
Ciernie
to ostre, zdrewniałe kolce, części roślinnego pędu. Cierń symbolizuje coś szkodliwego,
trud życia.***
***Dekoracja
w bursie jest symboliczna, a jej znaczenie wyjaśniają umieszczone tam teksty.
Człowiek jest jak dzban delikatny, kruchy, niszczy się, ulega zmianom. Piasek,
kamyczki oraz inne drobne rzeczy symbolizują duszę człowieka, jego uczynki
dobre i te złe. Naczynie się stłukło, a piasek wysypał. Symbolizuje to nasze
niszczenie się pod wpływem grzechu.
Wielki
Post jest czasem, w którym szczególnie żałujemy za nasze winy, poprawiamy się,
poddajemy się refleksjom. Chrystus w Wielkim Poście chce ulać na nowo naczynie,
stworzyć nas od nowa. Przez post, jałmużnę a przede wszystkim modlitwę stajemy
się podobni do Boga, odradzamy się na nowo.***
***Można powiedzieć , że jest to forma modlitwy o
uzdrowienie nas lub jakiejś naszej cząstki. Chcemy, by Jezus wyleczył nas z
grzechu, przeszłości lub jakiejś słabości. My jesteśmy porównani do glinianego
naczynia.***
***W
naszej bursie na korytarzowym stoliku rozłożony jest fioletowy (kolor Wielkiego
Postu) obrus. Jest to symbol śmierci Chrystusa. Na obrusie stoi rozbite
naczynie gliniane, z którego wysypał się piasek z drobinkami diamencików.
Rozbite naczynie to my, grzesznicy, których może naprawić jedynie Bóg. Poza tym
ukazuje kruchość ludzkiego życia, a to Bóg jest naszą nadzieją. Piasek to nasze
grzechy, zaś diamenciki nadzieja i to, że Bóg wybacza. Cierń symbolizuje
cierpienie Pana Jezusa za grzechy, podobnie jak krzyż. Przypomina, że Jezus
poświęcił życie za grzeszników. Sami sobie nie poradzimy. Jedyną pomocą jest
Jezus Chrystus.***
***Rozbite, gliniane naczynie to człowiek pogrążony
w grzechu. Błyszczące kamyki w piasku to najcięższe jego grzechy. Uschnięte
kwiaty to zapomniana obietnica poprawy. Gałązka cierniowa to przewinienia, nie
wypełnione obietnice, rany zadane bliźniemu.
Jezus jako Syn Boży to Posłaniec, którego zadaniem
było skleić pęknięte naczynie – nawoływać do nawrócenia, podlać uschły kwiat -
przypomnieć o tym co zapomniane, wyzbierać błyszczące kamienie z piasku,
odkupić ludzi, połamać cierniową gałązkę – wybaczyć oprawcom, złoczyńcom, tym
którzy zapomnieli o Bogu.
Jezus – wybawca człowieka, w każdym tego słowa
znaczeniu.***
***My
jesteśmy stłuczonym, glinianym naczyniem. Zniszczyły nas grzechy, nasze wnętrze
się wysypało. Można w nim zauważyć pojedyncze, złote drobiny pośród zwykłego
piachu. Te drobiny to pozostałości piękna naszej duszy, elementy dobrej woli,
sumienia, dobroci dla innych, których poprzez nasze zaniedbania, grzechy i
obojętność zostaje co raz mniej. Jezus może nas od nowa ulepić, ulepić nas jak
naczynie gliniane, wysypać niepotrzebny piach i zastąpić go złotymi drobinami
–czystą duszą. Jezus umacnia nas w sobie, tylko musimy chcieć przejść tą
cudowną metamorfozę. Jezus tak nas ukochał, że cierpiał niewyobrażalne męki na
krzyżu za nasze grzechy, abyśmy tylko mogli dostąpić zbawienia, dlatego ten
czas jest tak ważny, to kolejna szansa, aby się nawrócić, przemyśleć nasze
postępowanie i wyciągnąć dłoń do Chrystusa – naszego Boga i Zbawiciela, ale
również niezastąpionego PRZYJACIELA.***
***Według mnie dekoracja przedstawia człowieka,
który jest rozbity i pełen grzechów. Człowiek ten posiada też dobro, którego
symbolizują świecące się kryształki w piasku. Chce on, aby Pan Jezus nie
odpłacał mu za jego grzech i złe uczynki złem, ale chce, aby Bóg pomógł mu się
pozbierać i z takiego stanu się nawrócić. Wie on, że posiada w sobie dobro jak
i zło. Pragnie, aby Bóg pomógł mu w przekazywaniu dobra innym ludziom i
unikaniu zła.
Dla niejednej z nas może to być ostatni Wielki Post
i ostatnia okazja do zmiany życia. Dlatego nie zmarnujmy jej, by tego życia nie
przegrać, bo od niego zależy nasza wieczność. Zatem pogłębiajmy naszą wiarę w
Boga i swoją dobroć do ludzi, póki jeszcze nie jest na to za późno, albowiem po
śmierci wszystkie zostaniemy osądzone przed Bogiem za nasze czyny.***
***Myślę,
te ta dekoracja nawiązuję do nas samych w czasie Wielkiego Postu: fioletowa
szata, piasek (oznaczający pustynię, na której Jezus był przez 40 dni). Można
też zobaczyć naczynie gliniane, oznaczające nas, którzy prosimy Jezusa o
wybaczenie za grzechy i oczyszczenie (odnowienie). „Nie odpłacaj mi złem za zło
z powodu moich złych czynów” - to słowa przedstawiające nas. Nie powinniśmy
traktować nikogo źle za to, że nas skrzywdził. Trzeba umieć przebaczać. Te
złote kamyczki w piasku mogą odzwierciedlać nasze dobre cechy, które tkwią w
nas. Musimy nauczyć się szukać dobra w każdym. Wielki Post to dla nas dar od
Boga, to czas, w którym możemy się zmienić. Martwe, lecz piękne kwiaty ukazują
nas – na zewnątrz piękni a w środku pustka i nicość. Ten symbol poucza nas, że
w czasie Wielkiego Postu powinniśmy się zmienić i nadać pozytywne cechy naszemu
życiu. Krzyż dodaje nam nadziei, że cały czas wspiera nas w tym wszystkim
Jezus. Gałązki cierni obrazują nasze problemy i sprawy, które w czasie
wyciszenia powinny być dobrze przemyślane. Każdy z nas nosi krzyż, tak jak Pan
Jezus. Na tym polega życie, aby dać radę udźwignąć swój krzyż.***
***Wielki
Post to czas dla każdej z nas na refleksje i zmiany na lepsze. Odnosząc się do
słów św. Grzegorza z Narek, chcę prosić Cię Panie Jezu, abyś w tym czasie ulał
mnie na nowo, nie odpłacając złem za zło, ale Twoim dobrym słowem. Spraw, abym
znalazła czas na wyciszenie i przemianę. Niech ten czas doda nam sił i pomoże w
codziennych trudnościach życia.***
Komentarze
Prześlij komentarz